Witam, zastanawiam się nad podobnym rozwiązaniem do mojego domu to znaczy zastosowanie drzwi przesuwnych do połączenia wiatrołapu z resztą domu - czy widzi Pan wady takiego rozwiązania? Istnieje obawa o szczelność takich drzwi i przechodzenie zimna do reszty pomieszczeń.
Witaj Moniko.
W przypadku naszego domu, wiatrołap jest niestety wykonany z cegły pojedynczej, a sam dom nie jest jeszcze ocieplony. Efekt był taki, że wiatrołap mimo ogrzewania podłogowego potrafił schłodzić się w czasie mocnych mrozów nawet do 15 stopni. Nie wdając się w szczegóły inwestycyjne: również miałem podobne obawy. Nie byłem pewien czy takie drzwi cokolwiek zmienią. Po zimie mogę powiedzieć, że jestem bardzo zadowolony z tego rozwiązania. Mimo szpar o których wspomniałaś różnica pomiędzy dwoma pomieszczeniami dochodziła nawet do 5-7 stopni. Straty wynikające ze szpar na pewno "jakieś" są, ale nie, aż tak wielkie żebym się tym przejmował. Jeśli w Twoim przypadku martwisz się jedynie o schłodzenie wiatrołapu w czasie otwierania drzwi wejściowych, to skupiłbym się jedynie na wyborze ładniejszego rozwiązania Dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie!