Dom

575-581 dzień (03-09.02.2014)

Tytułem wstępu: Idziemy jak burza! 🙂 Co zrobiliśmy - widać doskonale na zdjęciach. Pracujemy z Olą bez wytchnienia. Wielkie dzięki również dla taty Wojtka za pomoc przy montażu kabiny (ciężkie, oj ciężkie). Ok, mniej pisania więcej pokazywania 🙂

W ramach komentarza do zdjęć:

  • Brodzik kabiny prysznicowej wystaje 1 cm ponad wysokość posadzki
  • Hydromasaż panela prysznicowego działa MEGA! 🙂
  • Wolę kłaść duże płyty gresowe niż małe płytki łazienkowe 😉
  • Obudowa wanny zrobiona z przyciętych pod kątem po 10 cm bloczków Ytongów. Drzwiczki rewizji syfonu mają wymiary 25x30 [cm]. Docelowo będą one zastawione szafką która stanie w rogu.

PS. Mamy już drzwi!!

561-574 dzień (20.01-02.02.2014)

2 tygodnie remontowania, z czego 1 bardzo owocny bo... na urlopie 😉 Meta coraz bliżej! Szkoda pisać, trzeba oglądać! 🙂

PS. To czego nie widać - sufit w łazience został już zaszpachlowany i pomalowany 🙂

554-560 dzień (13-19.01.2014)

Z ciekawszego  zakupu, którego nie możemy się doczekać są drzzzzzzzzwi 🙂 Przedstawiam Państwu nasz zakup, na który wedle obietnic sprzedawcy (mam nadzieję, że przyjdzie mi ich polecić) przyjdzie nam poczekać 3 tygodnie. DRE model Sinco w kolorze niagara z klamkami Onyx M.

549-553 dzień (08-12.01.2014)

Ostatnia prosta proszę Państwa 🙂 Przez te parę dni udało się: wyłożyć płytkami ostatnią ścianę w małym WC, pomalować sufit w małym WC oraz w korytarzu, wyłożyć płytkami 2 ściany + obudowę stelaża WC w dużej łazience oraz wymazać ściany sąsiadujące z kabiną prysznicową folią w płynie. Jedziemy, nie śpimy! 🙂

home (3)