Hmm... wstyd się przyznać, ale zrobione zostało niewiele. Niewiele rzeczy przełomowych (moooże za wyjątkiem sufitu w łazience), ale za to mnóstwo pierdół wraz z uruchomieniem WC w łazience. Wszystkie te działania były ukierunkowane na jedno ważne wydarzenie, które miało miejsce w naszym domu - Święta Bożego Narodzenia 🙂 Było miło i świątecznie. Poniżej trochę zdjęć.
- Wanna stoi i jest użytkowana 🙂
- Panel prysznicowy czeka na montaż.
- Tak wyglądał montaż sufitu samonośnego.
- Tak wyglądał montaż sufitu samonośnego.
- Zabudowa WC.
- Szafka, umywalka i bateria w małym WC.
- W salonie i aneksie kuchennym zaświeciły wszystkie punkty świetlne, łącznie jest ich już 10 🙂
- Gratis - uchywcone aparatem w drodze do WKD 🙂 Dla niewtajemniczonych - błąd na błędzie 😉
- Takie tam świąteczne 🙂
- Takie tam świąteczne 🙂 Znadź kota 🙂
- Klimacik
- LampkY 🙂
- Słoneczny, ciepły grudzień 🙂