Wiosna, wiosna. Wiosna ah to Ty! 🙂
Fotorelacja z prac prowadzonych po pracy, wykonywanych day by day...
Poniedziałek
Wtorek
- Wyjąłem parapet i przyciąłem cegły do klejenia. Przed tą czynnością postanowiłem przyszykować do zamurowania wnękę po kaloryferze w łazience.
- Zacząłem od wyjęcia prętów trzymających grzejnik i na tym skończyłem ponieważ zadzwonił do mnie Robert...
- ...który z uśmiechem na ustach przyjmuje ode mnie gruz w każdych ilościach na podwyższenie swojej działki w Jaktorowie. Po przerzuceniu 2 m^3 gruzu postanowiłem, że na koniec dnia zajmę się VFR.
- Po roku stania w rogu garażu bez przykrycia czekało mnie duuuużo czyszczenia 🙂
Środa
Cóż... ten dzień został zarezerwowany na wiosenne odpalanie VFR. Niestety okazało się, że pomimo całonocnego ładowania akumulator ten uznał, że czas najwyższy powiedzieć "NIE". Godzina 20, propozycja Oli, aby pojechać po nowy akumulator do JULA i już stałem przy półce wybierając kolejną ofiarę 🙂 Stare aku wytrzymało 2 lata. Nowe za 99 zł może też tyle pociągnie, zobaczymy 🙂 Ciekawostka: po powrocie z JULA, aku włożyłem do moto i... zaczęło kręcić jak szalone. Tak naładowanego akumulator z półki sklepowej jeszcze nie kupiłem 🙂
Czwartek
Tego dnia wykorzystałem okazję, że prace zaczynałem o 9 i postanowiłem uzbrojony w ciastka odwiedzić z rana starych znajomych z poprzedniej pracy. Po pracy dzień również upłynął mi trzymaniu manetek, ale tym razem na plecach leżała Ola 🙂 Błogie lenistwo skończy się jutro!
Piątek
Tego dnia, nie pracowałem. Ale ale ale... pracował tata Wojtek 🙂 Oto i owoce jego pracy
- Odbity tynk na potrzeby osadzenia belki
- Odbity tynk na potrzeby osadzenia belki
- Odbity tynk ze względu na liczne pęknięcia i potrzebę wykucia wnęki pod rozdzielacz podłogówki
- osadzone gniazdka elektryczne. Dojdzie jeszcze gniazdo TV SAT i LAN
- Gotowa instalacja elektryczna
- Gotowa instalacja elektryczna