Weekend należał do pracowitych. Żadna nowość, prawda? 😉 W sobotę prace były prowadzone w składzie ja i teść. Natomiast w niedziele walczyłem sam na sam. Udało się zrobić całkiem sporo. Najważniejszy punkt naszego planu został wykonany i ściana kominowa w kotłowni jest praktycznie oczyszczona i gotowa do kładzenia płytek. Tak wyglądały nasze ostatnie 2 dni w domu:
-
- Baśniowo
-
- Baśniowo
-
- Zrobione porządki w garażu.
-
- Zrobione porządki w garażu.
-
- Zupa o smaku śniegu. Tylko dzisiaj, tylko u nas!
-
- Namiastka kuchni w spiżarni.
-
- Stary piec gazowy made in PRL. Na zlom, albo do muzeum.
-
- Były kotły, nie ma kotłów.
-
- Zamurowywanie kolejnego otworu podłączeniowego pieca gazowego do komina.
-
- Zamurowywanie kolejnego otworu podłączeniowego pieca gazowego do komina.
-
- Zamurowane obydwa otwory podłączeniowe kotłów do komina.
-
- Przekrój belka (dwuteownik) - strop
-
- Kocioł na sprzedaż http://allegro.pl/kociol-zebiec-swk-14kw-i3111219045.html
-
- Kocioł na sprzedaż http://allegro.pl/kociol-zebiec-swk-14kw-i3111219045.html
NA SPRZEDAŻ:
http://allegro.pl/kociol-zebiec-swk-14kw-i3111219045.html (SPRZEDANY)
